Kolacja jest gotowa, a Królowa Asgardu Freyja wzywa swoich synów i męża do jedzenia. Thor i Loki kłócą się o to, czyja cecha jest najlepsza, przez co nie usłyszeli wołania matki. Pod drzwiami pokoju chłopców widać błyskawice i zielone opary, więc Odyn postanowił wkroczyć do akcji. „Moi synowie, jesteście Bogami, nie możecie się tak zachowywać. Nie możecie walczyć jak dzieci. Jesteście potężni, mądrzy i odważni, a wasze charaktery są wspaniałe” – powiedział Król Asgardu patrząc na swoich chłopców. „Och, ojcze, proszę! Wszyscy wiemy, że bardziej podoba Ci się cecha Thora! I tak samo będzie z graczami!” – zawołał Loki przewracając oczami. „Wiesz, że to prawda, bracie!” odpowiedział Thor, wskazując swoim młotem na Lokiego. „Chłopcy, proszę, nie ma potrzeby się kłócić. Jeśli nie możecie się zgodzić co do tego, która cecha jest lepsza, pozwólcie graczom zrobić to za was. To jedyny słuszny sposób, by się o tym przekonać” – powiedział Odyn, zaczynając tracić spokój.